Rynek walutowy jest największym rynkiem na świecie.
Dzienny obrót na nim wynosi 3,5 biliona USD. To znacznie więcej niż łączne obroty na giełdach akcji i kontraktów futures. Tak duży wolumen sprawia, że nawet gdy inne rynki znajdują się w stagnacji, w segmencie Forex zawsze coś się dzieje - i zawsze nadarza się okazja do tego, by zarobić.
Co musimy zrobić. Podpisać umowę z odpowiednim brokerem np.Admiral Markets założyć konto demo (na początek) i rozpoczynamy testowanie , analizowanie, zawieranie transakcji, jednym słowem uczenie się inwestowania bez ryzyka straty realnych pieniędzy. Na koncie demo inwestujemy na realnym rynku online ale tzw. wirtualnymi pieniędzmi. Jak już będziemy mieli dobre wyniki na demo możemy spróbować swoich sił na koncie realnym inwestują swoje prawdziwe pieniądze.
W zależności od oczekiwań co do kształtowania się cen w przyszłości –
prognozując czy cena danego instrumentu wzrośnie czy spadnie, możemy stanąć po
dwóch stronach rynku:
1/ Zawierając transakcję kupna instrumentu – pozycja długa (buy), granie na zwyżkę
cen.
2/ Zawierając transakcję sprzedaży instrumentu – pozycja krótka (sell), granie na
spadek cen.
Dokonując kupna danej waluty czy kontraktu indeksowego, zawierając tym
samym pozycję długą (buy), oczekujemy, iż cena w najbliższym czasie wzrośnie, a
inwestor zanotuje zysk, wynikający w różnicy pomiędzy wyższą ceną zamknięcia
danej transakcji, a niższą ceną otwarcia.
Dokonując transakcji przeciwnej, tj. sprzedaży danej waluty czy kontraktu
indeksowego, zawierając pozycję krótką (sell) na rynku, oczekujemy, iż cena w
najbliższej przyszłości spadnie, a inwestor zarobi na różnicy pomiędzy wyższą ceną
otwarcia kontraktu, a niższą ceną zamknięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz